Grillowana picanha

Picanha – grillowana solona wołowina, w tym przepisie dodałem coś od siebie, czosnek i rozmaryn. Dodatkowo podgrillowałem ziemniaki oraz oberżyna. Połączenie wszystkich smaków przenikniętych dymem to coś co  zadowoli każdego smakosza potraw z grilla.Ten kawałek mięska przyleciał do mnie aż z Brazylii, warto było czekać, mięso odpowiednio dojrzałe, z gwarancją leżakowania min. 28 dni – to jest to!!!

W Ameryce Południowej powszechny jest sposób tradycyjnej i ekologicznej hodowli polegający na wolnym wypasie. Hodowli krów sprzyja również klimat, czyste powietrze i trawa bogata w składniki odżywcze oraz witaminy.

* znalezione w sieci: “… szacuje się, że statystyczny mieszkaniec Ameryki Południowej w ciągu roku spożywa do 100 kg wołowiny – dla porównania Polak… zaledwie 2,5 kg…”…

….NIE ZNAM TAKIEGO POLAKA 😀

Aby zrealizować ten przepis potrzebne Tobie będą:

1. ok 500 g wołowiny / picanha
2. sól morska gruboziarnista
3. 2-3 gałązki rozmarynu
4. Grill tradycyjny

Aby przygotować picanhe należy usunąć błonę z mięsa pozostawiając warstwę tłuszczu (w tłuszczu znajduję się cały aromat wołowiny), osuszyć a następnie obsypać solą i pozostawić na ok godzinkę pod przykryciem.

Czosnek należy zmiażdżyć, umieścić w ceramicznej miseczce obsypać solą i dodać kawałek odciętego, lekko podgrillowanego tłuszczu tak aby wytopił się i zmieszał z solą i czosnkiem. Kiedy tłuszcz się wytopi będziesz mógł/a dodać rozmaryn. Tak przygotowanym roztopionym tłuszczem wołowym należy smarować mięso podczas grillowania. Jest to konieczne aby uzyskać porządany aromat w mięsie.

Mięso w zależności od upodobań grilluj od 4 do max 7 minut na każdej ze stron, w zależności od grubości “stejka”.

Smacznego!!!